wtorek, 27 kwietnia 2010

Złoty ząb Buddy


Udało się dotrzeć dwójce młodych podróżników do kraju zwanego Sir Lanką. Pare minut przed 8 odebrałem dwa białe lica z lotniska w Colombo. Przepychając się między wytaczającymi się z terminalu wózkami wypełnionymi lodówkami, telewizorami i innymi sprzętami pojawili się! Jakże dobrze było ich zobaczyć. Jakże dobrze było zjeść kawałek sera i kabanosy z Polski. Niesamowicie miło było gdy przeczytałem pewną chronologiczną pisankę od mej osobistej dziewczyny ;) Oj, przez parę chwil chciało się już by być w Polsce.
W ojczyźnie jednak nie jesteśmy, ale za to w pięknej okolicy w centrum wyspy, w mieście Kandy. Ta aglomeracja leży na wysokości 500 m n.p.m. Sama w sobie nie ma dużego uroku, ale zanim do niej dotarliśmy zobaczyliśmy jak piękny jest ten zakątek. Bardzo wolnym pociągiem po 4,5 godziny mogliśmy obserwować zielone pola ryżowe, lasy palmowe, cudownie soczyste, pokryte roślinnością góry i zapoznać się ludźmi z tego kraju. Zanim jednak mogliśmy usiąść na naszych miejscach odbyła się spektakularna walka o owe siedziska. Tutaj muszę oficjalnie pochwalić Martynę. Z gigantyczną werwą wpadła pierwsza do wagonu, niemal na kolanach, niemal stratowana, przyblokowała tłum i zajęła nam wygodne fotele. Tak sobie myślę, że chyba coś w tych genach jednak siedzi, bo jak to tak bez przygotowania od razu poradzić sobie z setką Azjatów ;)
Plan zwiedzania jest bardzo napięty. Dziś jeden z najbardziej znanych punktów pielgrzymek w tej części Azji. Świątynia, w której znajduje się złoty ząb Buddy, dalej hospicjum na słoni i podglądanie życia mieszkańców Sir Lanki.

Dziś jeszcze jedna bardzo ważne wydarzenie ma miejsce. Moja Przytulka ma urodziny  Zatem moja Dziewczynko niech wyzwania nigdy nie przestają się ukazywać na Twej drodze, niech energia którą masz w sobie pomaga Ci je pokonywać, a satysfakcja z sukcesu niech poszerza horyzonty. Niech Twój szeroki uśmiech nigdy nie schodzi z twarzy, a serce niech zawsze walczy o swoje. Niech życie będzie piękne.

Parę zdjęć z ostatnich dni:
Colombo - Kandy

1 komentarz:

  1. ach te szalone geny, tak trzymać podróżnicy maści wszelakiej, niech Wam energii i szerokości uśmiechu przybywa!
    Dziękuję gorąco za życzenia osobisty chłopczyku mój walnięty ostro!

    OdpowiedzUsuń