wtorek, 30 marca 2010

Mała Maja



Wczoraj nad ranem moja osobista starsza siostra urodzila swą drugą córeczkę. Ciesze się z tego powodu niesamowicie. Mamuscie zycze szybkiego powrotu do formy, a panu tacie wytrwalosci - to juz trzecia kobieta w domu! Jako ze zostalem poproszony by byc chrzestnym, do teraz sie zastanawiam czy Mirka z Jarkiem wiedza co robia, wracam do Polski w czerwcu na tydzien by byc na chrzcinach.
Dzis dzien lekkiego odpoczynku, utknelismy troszke w miescie i czekamy na autobus do wieczora. Nadrabiam zatem zaleglosci mailowe.
Nastepny post powinien byc juz z Kambodży.

2 komentarze:

  1. Ciekawe w którą stronę ta mała istotka pójdzie ... za rodzicami czy za wujkiem, bo jak za wujkiem to na chrzciny kupujemy: kompasy, plecaki, śpiwory, mapy i inne takie tam...
    Ciotka Martyna

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dla szczęśliwych rodziców, dziadków, cioć i wujków! Chrzestny podróżnikiem? Maja będzie miała ciekawe życie :)

    OdpowiedzUsuń